.Centrum Medyczne OLMEDICA.
.
.O nasOfertaLekarzeDiagnostykaaKontaktWarto wiedzieć.
.
.. . . . . . .
.....

Bulimia


Poprzedni artykuł | Następny artykuł | PDF

Bulimia (inaczej żarłoczność) w języku greckim boulimia oznacza wilczy głód. Jest jednym z zaburzeń łaknienia i należy do chorób o podłożu psychosomatycznym. Polega na spożywaniu nadmiernej ilości pokarmów, łakomym objadaniu się, a następnie spowodowaniu wymiotów lub też zażyciu różnych środków takich jak np. leki przeczyszczające w celu uniknięcia zwiększenia masy ciała.

Napady głodu zdarzają się dość często (nawet kilka razy w tygodniu), jednakże są utrzymywane w tajemnicy nawet przed najbliższymi osobami, ponieważ chory wstydzi się niepohamowanego apetytu i braku nad nim kontroli. Ważne jest, aby zwrócić uwagę również na emocje towarzyszące nadmiernemu objadaniu się. Chory, który nie potrafi poradzić sobie ze swoimi problemami i silnymi emocjami z nimi związanymi, objada się by „ukryć” swoje problemy. Często również chory ma coraz niższą samoocenę i popada w przygnębienie, apatię. Nie potrafi poradzić sobie sam ze swoimi problemami, czuje się beznadziejny i nikomu nie potrzebny i nikt jemu nie jest potrzebny. Zaczyna izolować się od otoczenia. Jedzenie w tym przypadku spełnia funkcję mechanizmu obronnego.

Niektórzy psychologowie twierdzą, że wybuchom wilczego głodu można zapobiegać. Bardzo ważna jest pomoc psychologa czy też terapeuty. Jednakże zanim udamy się do psychologa warto wiedzieć, że istnieją pewne kroki, które można poczynić samemu w celu zapobiegania napadom głodu.

  • Dieta
    Chorzy na bulimię, często są ofiarami niewłaściwie dobranej diety. Po drastycznych ograniczeniach w jedzeniu, zmniejszeniu liczby kalorii chory odczuwa różne dolegliwości zarówno psychiczne jak i fizyczne. I tak też objadanie się, zwykle bywa w rozumieniu chorego najlepszym sposobem na pozbycie się tych dolegliwości.
    Podczas diet z naszego menu zwykle musimy wyrzucić ulubione potrawy i bomby kaloryczne, którymi zwykle są słodycze lub tłuste pokarmy. Trafiają one na listę pokarmów niedozwolonych, a to z kolei pociąga za sobą pewien aspekt psychiczny. Jeżeli tylko chory złamie pewne zasady i sięgnie po te „niedozwolone” produkty, czuje się winny. Warto w takim wypadku, uświadomić osobę chorą, że nie ma pokarmów dozwolonych – dobrych i niedozwolonych – złych. Trzeba nauczyć go innego postrzegania jedzenia, tak, aby wiedział, że wszystkie pokarmy są dobre, pod warunkiem, że są spożywane w odpowiednich - umiarkowanych ilościach.
    Gdy zmienimy postrzeganie chorego nauczmy go również sporządzać plan posiłków, tak, aby unormować zachowania związane z jedzeniem. Posiłki powinny odbywać się kilka razy dziennie, o ściśle określonych porach, a dobór kalorii musi być odpowiedni, aby powstrzymać napady wilczego głodu.
    Warto raz na zawsze zapamiętać, że „śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia” i bez względu na wszystko zawsze trzeba je zjeść. Mniej ważne jest już to, jaki to będzie posiłek i z czego będzie się składał. Ważne, aby zacząć dzień prawidłowo i nie kontynuować cyklu: głodzenie się – obżarstwo, który u chorych często jest dostrzegany, ponieważ czując się winni za obżarstwo jednego dnia lub w nocy, karzą siebie samych następnego dnia niejedzeniem niczego.
  • Emocje
    Nic dziwnego, że bardzo duży wpływ na wyleczenie bulimika ma terapia grupowa czy też wizyta u psychologa. Ta choroba jest silnie związana z emocjami, ponieważ chory w ten sposób stara się wypełnić emocjonalną pustkę i samotność, która może mu doskwierać. Podobnie jak alkohol lub też narkotyki, nadmierne spożywanie pokarmu złudnie wypełnia pustkę odczuwaną przez chorego i jest strategią do rozwiązywania problemów, z którymi on sam sobie nie radzi.
    Trochę ruchu jeszcze nikomu nie zaszkodziło, dlatego też ruch może być bardzo dobrym sposobem na radzenie sobie z emocjami i problemami. Wystarczy zwykły spacer, by dotlenić mózg i poczuć się lepiej.
    Zrób sobie przerwę od codziennych obowiązków, poświęć czas tylko dla siebie, usiądź i przemyśl wszystko. Nie jest to metoda dobra dla wszystkich chorych. Niektórzy w początkowym stadium opanowywania napadów głodu mogą sobie nie poradzić z takim postawieniem sprawy. Jednakże w późniejszych etapach, daje dobre efekty. Nie bój się i zwróć uwagę na swoje emocje, to nic złego odczuwać strach, zakłopotanie czy zazdrość. Każdy człowiek odczuwa rozmaite emocje, czasem pozytywne czasem negatywne ale najważniejsze jest, aby się z nimi nie kryć. Można również wykorzystać różne techniki relaksacyjne i medytacyjne lub spróbować zajęć jogi.
    Chorzy na bulimię często popadają również w depresje. Nie doceniają siebie i nie zwracają uwagi na swoje umiejętności, zalety i osiągnięcia. Chory każdego dnia powinien powtarzać sobie swoje zalety i pamiętać o tym, że jest wartościowym, interesującym i lubianym człowiekiem.
    Warto się otworzyć na nowe kontakty, wyjść z domu i poznawać ludzi. Oni podtrzymają naszą samoocenę a my będziemy czuli się lubiani i potrzebni. Nie zapominaj również o przyjaciołach i starych znajomych. Odśwież i pielęgnuj te kontakty, które ostatnio zaniedbałeś.

Gdy nie uda nam się samemu zapobiec lub powstrzymać napadów wilczego głodu musimy udać się po pomoc do specjalistów. Warto zacząć od wizyty u lekarza pierwszego kontaktu, który przed rozpoznaniem żarłoczności najpierw wykluczy inne możliwe choroby jak np. choroby nowotworowe. Lekarz musi zwrócić uwagę na obecność i rozpoznać cechy, które świadczą o bulimii. Bardzo ważny jest wywiad, w trakcie którego lekarz zwraca uwagę na:
1. zmiany chorobowe dziąseł i zębów, które spowodowane są działaniem kwasu solnego zawartego w soku żołądkowym, przedostającego się do jamy ustnej podczas częstych wymiotów;
2. zmiany zapalne przełyku, które również są spowodowane częstymi wymiotami;
3. powiększone węzły chłonne w okolicy głowy;
4. uszkodzenia palców, do których dochodzi podczas wprowadzania ich do gardła w celu wywołania wymiotów;
5. regularność miesiączki w przypadku kobiet, ponieważ zwykle wtedy krwawienia miesięczne są nieregularne;
6. dietę i tryb życia pacjenta;
7. zaburzenia metabolizmu;
8. spadek zdolności intelektualnych;
9. skurcze mięśni;
10. stan ogólnego zmęczenia.

Dopiero po dokładnym wywiadzie lekarskim i wykluczeniu innych chorób lekarz może stwierdzić u pacjenta bulimię. Ważne jest, aby pacjent nie pozostawał tylko przy opiece medycznej. Przy chorobach psychosomatycznych bardzo ważna jest wizyta u psychologa czy terapeuty.
Przy leczeniu farmakologicznym, jeżeli występuje dodatkowo depresja podaje się chorym leki antydepresyjne, wprowadza się specjalną dietę i uczy chorego jak przestrzegać nawyków żywieniowych.

W leczeniu psychologicznym wykorzystywana jest terapia grupowa, która ma za zadanie uświadomić chorym, że nie są sami ze swoją chorobą i problemami. Często na takich terapiach rozmawia się w grupie o swoich problemach i szuka możliwości ich rozwiązania. Zawsze łatwiej znaleźć rozwiązanie w grupie niż samemu. Ważne jest również, aby cała rodzina zaangażowała się w terapię i motywowała do uczestniczenia w niej. Rodzina powinna poznać osobę prowadzącą terapię, po to, aby mieć z nią dobry kontakt i pomóc jej w motywowaniu chorego do zmian w swoim życiu.

Jeżeli osoba cierpiąca na bulimię zwierzyła ci się ze swojego problemu, nie bagatelizuj tego. To znak, że chce zmiany ale sama sobie z tym nie umie poradzić. To duży krok w przód, nie zniechęcaj jej i pomóż dostrzec, że jest wartościową osobą.


.